niedziela, 14 sierpnia 2011

Pawich inspiracji ciąg dalszy

Są pewne zestawy kolorów, które utkwiły mi w mózgu i nie chcą sobie pójść. Kombinacja czerń plus 'benzynka' (powszechne określenie na metaliczne koraliki mieniące się zielenią, błękitem, fioletem i złotem, jak benzyna na powierzchni kałuży) plus złoto i (opcjonalnie) morska zieleń jest jednym z nich. Zainspirowały mnie pawie pióra, fakt że czerni w nich nie ma ani śladu, ale w koralikowych zestawieniach pasuje :)

Pokazywałam już kółka:
 I bransoletkę cellini spiral:
 Powstała też flat spiral, bo uświadomiłam sobie że takiej jeszcze nie zrobiłam, więc nadrobiłam szybko:



 I, do kompletu, indiańskie kolczyki:



Nowością są pawie pióra, no bo jak pawia inspiracja kolorem, to dlaczego nie kształtem ;)



4 komentarze:

  1. Slinie sie na widok bransy cellini spiral i pawich kolczyków. Cudne sa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne jest to Twoje koralikowanie.Przeleciałam wszystkie posty i jestem pod wielkim wrażeniem.
    Ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudeńka, mnie pozostaje tylko podziwiać bo koraliki ze mną nie współpracują.Tym bardziej podziwiam nakład pracy:)

    OdpowiedzUsuń